Dużo błota w lesie , na zbiornikach stałych lód, duzo śladów dzików, brak możliwości jazdy na rowerze , dużo swieżego powietrza i super pozytywnej energi, mam nadzieję ,że to ostatnia wędrówka piesza i za tydzień na rower i do NPN

Dzisiejsza traska około 50 km, w lesie na drogach lód ,na polach straszne roztopy nie idzie jechać , do jazdy tylko asfalt i ścieżki rowerowe. Według mnie trzeba jeszcze poczekać by można było jeździć w terenie , chociaż przyroda już się budzi widziałem liczne młode skupiska glistnika jaskółczego ziela ,ptaki coraz bardziej trelą, pojedyncze stada gęsi w NPN , ale Żurawi jeszcze nie ma i na koniec wypadu natknąłem się na trzy osobową rodzinkę Łosi koło Rogowa , na filmiku uchwyciłem trzeciego Łosia jak przebiega przez ulice (niezapominane wrażenia). Podsumowując zaczyna się bez wątpienia przedwiośnie . Szykujcie sprzęty bo za dwa tygodnie już się pojawią Żurawie i gęsi w NPN , warto pojechać i zobaczyć to na własne oczy . Ja będę na pewno:)